Baba Meca ma największą moc w Europie i żyje od 1931 roku. W związku z modą retro odżyło zainteresowanie jej ofertą. Pracuje ostatnio pełną parą. Zawozi turystów w wiele pięknych miejsc, pokazuje mniej znaną Bułgarię.
Baba Meca - babcia niedźwiedzica - jest lokomotywą parową, która powstała w polskim Poznaniu jako numer 203. Jej niestandardowe podwozie skonstruowali bułgarscy inżynierowie. Meca ciągnie retro wagony po całym kraju. Pomimo dość wysokich cen nie słabnie zainteresowanie 7-dniowymi wycieczkami retro koleją (+-3500 Euro).
Ci, którzy podróżowali pociągiem przez Bułgarię, wiedzą jakie pejzaże oferują tutejsze góry.
O niepowtarzalnej trasie (nie wymagającej ponoszenia wielkich kosztów) i pociągu wijącym się po górskich serpentynach napisaliśmy w książce "Bułgaria znana i nieznana. Magiczne góry".
Sama bym się chętnie takim retro pociągiem przejechała, bo krajobrazy cudne!:)
OdpowiedzUsuńA gdzieś wcięło mój komentarz dotyczący czarnych plaż. Nie szkodzi. Nic szczególnie mądrego w nim nie było. /A może kliknęłam nie w to, co trzeba?... To najbardziej prawdopodobne!/ ;)))
Widoki naprawdę cudne, a na wielu trasach ciekawsze niż z okna samochodu :)
UsuńKomentarz jest jak najbardziej na swoim miejscu. Po wpisie "Uzdrawiająca plaża" (o czarnej plaży) był jeszcze kolejny, późniejszy "Błoto, które leczy" i może tam spojrzałaś :)
Pozdrawiam :)
Zapewne to wspaniała przygoda tak podróż jak z dawnej powieści=)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) Bo to i pojazd retro, i takie same jak w przeszłości góry :))
UsuńJechałam przez Bułgarię pociągiem wiele lat temu i do dziś te widoki we mnie żyją. Bardzo chciałabym jeszcze kiedyś takim pociągiem retro się przejechać, ale ta cena narazie poza moim zasięgiem niestety bo sama nie pojadę, więc musiałabym pomnożyć razy 2 żeby córka też zobaczyła te rewelacyjne widoki, ale może kiedyś:)
OdpowiedzUsuńMasz świetną pamięć :) Zaskoczyłaś mnie zapamiętaniem chatki na skale :))
UsuńZachęcasz mnie do podróżowania... :-)
OdpowiedzUsuńJak miło :) Dziękuję :)
UsuńBaba Meca bierze wzór z Orient Expressu, bo cena rzeczywiście zaporowa. Ale przygoda pewnie warta tej ceny.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że jest dość wysoka, chociaż podobno mieści się w granicach normy za tego typu wojaże.
Usuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńMyślę, że te widoki są w Twojej książce. Na razie nawet wyjazd do Warszawy jest dla mnie sporym wyzwaniem. Na inne wyzwania związane ze zwiedzaniem muszę jeszcze poczekać.Pewno wkrótce okaże się, na ile rehabilitacja mnie usprawni.Ściskam Cie mocno.
Górskie widoki są w każdej książce :)
UsuńOd początku wierzyłam w pozytywny efekt rehabilitacji, a teraz wierzę, że nastąpi szybciej niż myślisz :)
Bardzo serdecznie pozdrawiam :)
Koszt wycieczki zwala mnie z nóg, niestety. A pomnożone przez dwa, to już prawdziwy szok! Poczekam na obniżkę! Chociaż nie powiem, to jednak musi być strasznie fajna jazda taką buchającą parą ciuchcią! ;-)))))
OdpowiedzUsuńKoszt może zwalić z nóg. Nie jestem pewna czy nie jest on jeszcze trochę wyższy u Touroperatorów(to głównie firmy angielskie i niemieckie).
UsuńMecą można też przejechać się za niewielkie pieniądze, bo od czasu do czasu organizowane są jednodniowe wyjazdy na krótkich trasach, ale korzystają z nich głównie Bułgarzy. I taka przejażdżka to naprawdę wielka frajda :)