Wielkimi krokami zbliża się czas kiedy zapełnią się bułgarskie plaże. Być może ciekawostką są te z czarnym piaskiem nagrzewającym się do bardzo wysokich temperatur. W upalne dni trudno tu poruszać się z gołymi stopami.
Niektórzy łączą plażowanie z leczeniem i dbaniem o urodę. Są takie miejsca na bułgarskim wybrzeżu, gdzie można sobie zafundować bezpłatne SPA.
Na uzdrawiającym brzegu morza wysmarowani czarnym błotem plażowicze odmładzają swoją skórę i organizm lub leczą m.in. obwodowy układ nerwowy, bóle, opuchlizny, przyspieszają przemianę materii.
Wielu ludzi korzysta z dobrodziejstw kąpieli w czerwonym ługu leczącym
m.in. osteoporozę, stawy, dyskopatie i (jak błota) odmładzającym skórę.
Błota zawierają kilkanaście leczniczych składników (szare mają ich mniej, te w kolorze ciemnobrązowym/czarnym posiadają najwięcej właściwości leczących).
Lekarze zalecają wysuszyć błoto w promieniach słońca, wziąć ciepłą
kąpiel, a następnie wykąpać się w morzu. (Uważają, że nie jest słuszne
leżenie na piasku podczas suszenia błota. Radzą nie smarować błotem
okolic serca i głowy z wyjątkiem twarzy.)
Nie spotkałam takich plaż:(((
OdpowiedzUsuńA jeśli jesteśmy przy plażach, to moja rada dla wszystkich wybierających się do Bułgarii - dobrze mieć buty do pływania. Bywają w morzu niefajne kamienia. A morze cudne, więc warto i po tych kamieniach:)))
Niestety Ilenko tam gdzie byłaś nie ma takich plaż. Są wprawdzie lecznicze błota, ale przewozi się je do ośrodków zajmujących się leczeniem i ośrodków spa, które je stosują (odpłatnie). Mogłaś zażyczyć sobie błotny okład w Varnie :)
UsuńCzarne plaże są w innej części wybrzeża, w rejonie Burgas. :)
Na naszych zwykłych plażach też można nieźle poparzyć stopy! ;))
OdpowiedzUsuńTyle że z lecznictwem nie będzie to miało nic wspólnego!
Na pewno tak :)
Usuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńTakie wygrzewanie się na słońcu jest już nie dla mnie.
Nie każdy lubi i dobrze znosi słońce.
UsuńNad morzem nie odczuwa się tak temperatury :)
Nie wiedziałam, że takie plaże istnieją. Swoją droga to musi być ciekawy widok, jak spacerują po takiej plaży ludzie wysmarowani błotem:)
OdpowiedzUsuńTo jest ciekawy widok. Błoto ma kolor od szarego do prawie czarnego i ludzie wyglądają trochę jak poruszające się gipsowe rzeźby ;)
UsuńKąpiele słoneczne to już nie dla mnie.Ale ciepłe morze,piasek i kąpiele błotem jak najbardziej. Może kiedyś?; -)))
OdpowiedzUsuńCiepłe morze i błotne kąpiele są jak najbardziej dla każdego w przeciwieństwie do tych słonecznych. :))
UsuńO Pomorie wiem i korzystaliśmy. Gdzie jeszcze można zażywać takich kąpieli?
OdpowiedzUsuńCzarne plaże są w rejonie Burgas. Błota (te lecznicze) znajdują się w wielu różnych miejscach, na całym wybrzeżu. O tych w rejonie Varny (i możliwościach korzystania) napisałam we wpisie "Błoto, które leczy" (z marca 2017 r.) :)
Usuń