Mieszkańcy Bałkanów żyją we własnym rytmie, słuchają muzyki z taktami niespotykanymi nigdzie indziej, a kroki tańca mają inne niż pozostała część Europy. Miejsca, w których chętnie spędzają czas wolny, zwykle są oddalone od kurortów i turyści rzadko do nich trafiają.
Ci, którzy są lub będą w Varnie mogą spróbować zajrzeć do typowej bułgarskiej restauracji z muzyką na żywo, odwiedzanej głównie przez Bułgarów. Być może spotkacie w niej gości tańczących horo i poczujecie specyficzną atmosferę.
Warto też odwiedzić Delfinarium (na terenie Parku Nadmorskiego). W lipcu i w sierpniu, każdego dnia są 4 programy (10:30
/ 12:00 / 15:30
/ 17:00). Można też umówić się na indywidualne pływanie z delfinami.
Na przystanku autobusowym "Delfinariuma" zatrzymują się m.in. autobusy jadące trasą Varna - Złote Piaski (bliższa informacja jest w ostatnim wpisie).
Na pewno zajrzę do tej knajpki!
OdpowiedzUsuńZajrzyj Ilenko. To sympatyczne miejsce. Oczywiście najwięcej ludzi jest od piątku do poniedziałku (może Ci się uda). O 17-ej rzadko jest tam ktokolwiek, bo goście zaczynają się schodzić najczęściej po 19-tej (ale to nie jest reguła). :)))
OdpowiedzUsuń