20180928

O statku, który czekał na rozładunek 100 lat



Pisałam wczoraj o tajemnicach Morza Czarnego, dziś kontynuuję. Czernomore (bułgarska nazwa) stało się przez tysiąclecia specyficznym muzeum. Na jego dnie leżą nie tylko wraki statków i towary, które nigdy nie dotarły do odbiorców. Są tu w wielu miejscach całe osady pochłonięte przez fale, bo Neptun powiększał swoje królestwo i przez wieki odbierał ludziom skrawki lądu. Zdarzało się, że po trzęsieniu ziemi wąskie cyple łamały się, a fale zagarniały je razem z zabudowaniami. Taki los dotknął między innymi mieszkańców pięknego półwyspu Czirakman zbudowanego z białych skał, wznoszących się wysoko nad lustrem wody. Były tu dwie katastrofy, o których więcej wiadomo dzięki podwodnym ekspedycjom naukowców. Badając znajdujące się na dnie domy i mury obronne, ustalono, że ostatnia wydarzyła się w I-II wieku.



Morze zabrało 30% powierzchni Nessebar, który jest dobrze znany turystom odwiedzającym Bułgarię. W pobliżu brzegu zachowały się na dnie fragmenty twierdzy z czasów antycznych.

Bułgarscy nurkowie twierdzą, że wrzesień jest bardzo dobrym miesiącem na podwodne spacery (w przeciwieństwie do sierpnia, morze jest spokojne). Wielu nurkujących turystów interesuje się wrakami statków leżącymi na dnie. Jednym z nich jest  "Mopang". Odbył on swój pierwszy kurs w 1920 roku. Statek miał 102 metry długości, 14 metrów szerokości i przystosowano go do przewozu towarów. Niespełna rok później załoga wyruszyła w kolejny rejs z Nowego Jorku. Celem były Bałkany. "Mopang" nie dopłynął jednak do portu w Burgas, do którego zmierzał. Zatonął rozerwany przez minę i leży na dnie Morza Czarnego, na głębokości 30 metrów, w okolicy Sozopola.
Po prawie 100 latach ciszy, wiele pisze się o nim w bułgarskich mediach. Trwa skomplikowana operacja "rozładowania" +- 100 ton mazutu, który pozostaje w skorodowanych zbiornikach "Mopang'a". Ciężki olej jest zagrożeniem dla środowiska. Na filmie możecie zobaczyć jak wypompowywano pierwsze litry paliwa.




Gdyby film nie odtwarzał się TU jest link do YouTube.


4 komentarze:

  1. Czytam Twoje różne, piękne opowieści o Bułgarii i chwilami zastanawiam się nad tym, jak to możliwe, że dopiero teraz, gdy zaczęłam czytać Twojego bloga,poznaję Bułgarię i jej kulturę.Żadne filmy nie dały mi takiej wiedzy, jaką dałaś mi Ty. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, Marysiu. Bałkany są wprawdzie w Europie, ale jednak na tyle daleko, że nie mówi się o nich zbyt wiele (poza reklamowaniem kurortów). Serdeczności :)))

      Usuń
  2. Całkiem współczesnych śmieci też jest w morzach pod dostatkiem! :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak jest. Wraków statków, które tonęły z substancjami zatruwającymi środowisko chyba jest wiele na dnie wszystkich mórz. Pozdrawiam :)))

      Usuń